Świecowanie ucha, a w zasadzie obu uszu po kolei to zabieg znany od dawna pod różnymi nazwami. Świecowanie, czyli woskowanie ucha znali Egipcjanie, Indianie z plemienia Hopi, ludy azjatyckie oraz inne nacje jak cyganie, Słowianie, szamani syberyjscy czy rdzenni mieszkańcy Hawajów. Jest to sprawdzona przez stulecia i bardzo skuteczna metoda naturalnego leczenia wszelkich schorzeń laryngologicznych i nie tylko.
Świece to produkty naturalne. Wytwarzane są z wosku pszczelego, płótna oraz bibułki bawełnianej. Nasączone są naturalnymi olejkami. Świece nie zawsze wykonane są z wosku. Szamani syberyjscy używają dobrze sprawionej skóry zwierzęcej, a Hawajczycy wykorzystywali do rytuału muszlę ślimaka. Egipcjanie zapewne wykorzystywali papirus.
Wszystkie świece i inne przyrządy do świecowania uszu działają na zasadzie komina, bo są puste w środku. Gdy w kanale ucha spalana jest świeca, to wytwarza ona podciśnienie, bo wysysa ona powietrze do góry, co umożliwia, usuniecie przeszkód z miejsc trudno dostępnych. Spalany wosk generuje ciepło, które stymuluje punkty akupunkturowe odpowiadające za stan narządów całego organizmu.
Ponadto temperatura i substancje z wosku pszczelego oraz olejków eterycznych działają na kanał słuchowy i głowę. Świecowanie ucha wzmacnia system immunologiczny, udrażnia węzły chłonne, stymuluje krążenie limfatyczne, wyostrza zmysły (słuch, węch, smak), wspiera procesy metaboliczne, poprawia odporność całego organizmu.
Zabieg świecowania wykonuje się na obu uszach. Stosuje się je w cyklach nieparzystych 3, 5, 7, 9, 11. Pomiędzy zabiegami trzeba robić 1-2 dniowe przerwy. Ilość zabiegów to sprawa indywidualna. Po zabiegu należy ucho zatkać watą lub stoperem. Pacjent w przeciągu 24 godzin nie powinien brać prysznicu ani myć głowy.
Wskazania do zabiegu
- choroby uszu
- stany zapalne zatok i nieżyty nosa
- astma
- choroby krtani
- szumy i dzwonienia w uszach
- uderzenia gorąca przy menopauzie
- stres i nadpobudliwość
- woskowina w uchu
- słaba odporność organizmu
- bóle głowy w tym migrenowe
- problemy trawienne na tle psychosomatycznym
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz